"Mam w sobie optymizm i upór. Nawet kiedy leżę i ryczę, jestem załamana i chcę się zabić, to i tak w końcu wstaję. Taki charakter."
–M.Potocka dla “Wysokich obcasów” nr 39
na koniec dzisiejszych nagrań, nachyliłem się niechcący między dwoma dziewczynami i poczułem taki przyjemny swoisty chyba dla dziewczyn zapach skóry... a w serduszku natychmiast poczułem to, na co Portugalczycy mówią "saudade"...
Pamiętam, że uwielbiałem zapach Eli, pachniała wyjątkowo, jej włosy szyja i ramiona, i ilekroć się spotykaliśmy, zawsze to był ten sam zapach. Niezależnie od perfum. Miałem wrażenie, że jest skomponowany tylko dla mnie, i że tylko ja umiem go wyczuć i docenić.
[...] cała sztuka z przyjaźnią polega na tym, żeby znaleźć ludzi lepszych od siebie, nie inteligentniejszych, nie bardziej cool, ale lepszych, serdeczniejszych i bardziej wybaczających, a potem szanować ich za to, czego mogą cię nauczyć, i słuchać ich, gdy mówią ci coś o tobie samym, choćby i najgorszego... albo i najlepszego, to się zdarza; i ufać im, co jest najtrudniejsze ze wszystkiego. Ale też i najlepsze.
— Hanna Yanagihara "Małe życie"
Była katafalkiem marzeń. Kobiecość jej, dawno zasztyletowana przez charakter, schła na wznak w futerale zasad.
Kazimierz Brandys, Mała księga